Sofizmaty – chwyty erystyczne

W dyskusji ludzie często starają się przekonać rozmówcę do swoich racji lub nakłaniają go do określonego działania. W sposób subtelny lub oczywisty. Ciekawą sprawą jest fakt, że różne rodzaje chwytów odpowiadających za przekonywanie innych osób, zostały spisane, a tu poniżej są przeze mnie posegregowane. 

Już od najbliższej dyskusji, zastanów się, czy przypadkiem Twój rozmówca nie stosuje jednego z sofizmatów, przez co zamiast rozmawiać rzeczowo – zbacza na poboczny tor. 

Przeskocz do...
Ważne

Musisz wiedzieć, że rozmówca może używać sofizmatu w dobrej wierze. Możliwe, że chce Ci coś wytłumaczyć, lepiej zobrazować zagadnienie przez co jeden z poniższych przykładów będzie pasować do jego wypowiedzi. Bądź ostrożny w ocenie.

Jak za chwilę się zorientujesz – wszelkie przykłady będą pisane z zamysłem w zaimku Ty.

Oznacza to, że wyobrażając sobie każdą sytuację z opisanego przykładu, to Ty będziesz osobą poszkodowaną/ofiarą użytego zabiegu lingwistycznego.
Musisz jednak wiedzieć, że również z nich korzystasz, chociażby w sposób podświadomy. Przedstawione poniżej przykłady mają Cię wyczulić, przestrzec, ale też zminimalizować ich użycie przez Ciebie. Pamiętaj, aby wchodząc w dyskusję starać się trzymać faktów, opisywać swoje uczucia w sposób nieprzesadzony, a w momencie naruszenia tych zasad jak najszybciej przywołać się do porządku.

Argumentum ad hominem

Twój wygląd, cechy charakteru lub zachowania są dyskredytowane. Zamiast prowadzić rzeczową dyskusję, podważane są argumenty za pomocą ataku osoby.

  • Chcesz odmalować wejście do budynku wspólnoty i pokryć koszty. Pytasz o zgodę pozostałych mieszkańców, natomiast jeden z nich donośnym głosem krytykuje Twój pomysł. Jak można zaufać takiemu niskiemu, łysemu chłystkowi, który nawet dobrze się nie ubiera.

Wyjątkowe traktowanie

Ze względu na okoliczności, Twój rozmówca robi wyjątek do swojego twierdzenia.

  • Michał, jako nastolatek był święcie przekonany, że potrafi za pomocą wzroku kontrolować, w którą stronę pójdzie przechodzień. Gdy podczas testów ze znajomym nadprzyrodzona moc Michała przestała działać, wyjaśnił, że ona działa, ale tylko w szczególnych warunkach.

Czarno białe

Bo wszyscy w klasie...

Powołujesz się na coś popularnego, chociaż nie oznacza to, że twierdzenie musi być prawdziwe.

  • Wojciech broni wiary w swojego boga i podczas dyskusji na temat jego istnienia mówi: gdyby mój bóg nie istniał, to nie wierzyłoby w niego tyle osób od tylu lat.

Odwołanie do autorytetu

Rozmówca powołuje się na autorytet, dlatego twierdzi, że teza jest prawdziwa.

  • Skoro Konrad jest psychologiem i mówi, że dłubanie w nosie zawsze oznacza kłamstwo, to tak na pewno jest!

Odizolowany przypadek

Interlokutor nie ma mocnego argumentu, dlatego posiłkuje się pojedynczą historią lub swoją anegdotą.
Podczas rozmowy ciężko jest przeanalizować prawdziwość twierdzeń. Ludzie z łatwością wierzą w historię, zamiast poprosić o ilościowe dowody lub badania.

  • Mietek spod kiosku pije, pali, mało kiedy się myje, śpi na dworze w mróz, a ma się dobrze i zaraz stuknie mu 70 lat. Nie ma co się oszczędzać, bo jak widzisz nie ma reguły.

Jak kulą w płot

Badania, na które się powołujesz są wynaciągane pod Twoją tezę.

Rzucasz piłką  przed siebie i tam, gdzie trafi kwitujesz tekstem: właśnie tam chciałem trafić.

  • Sprzedaż książki znacząco wzrosła. Właściciel wyciąga wniosek, że to przez wartość merytoryczną zawartą w książce. Nie uwzględnia faktu, że wystąpił w telewizji i zachęcił ludzi do jej zakupu. Błędnie wnioskuje.

Złoty środek

Twój rozmówca uważa, że spotkanie pośrodku usatysfakcjonuje obie strony.

  • Kamil, zakładając firmę zgłosił się do urzędu pracy  o dofinansowanie na sprzęt muzyczny, ponieważ chce prowadzić imprezy. We wniosku zawarł, że potrzebuje dwa decki (urządzenia do miksowania muzyki). Urząd pracy wykreślił mu je z listy, ponieważ muzykę można odtwarzać z komputera. Po negocjacjach zaproponowali mu 1 deck, który w ich ocenie powinien wystarczyć. Kamila zdziwienie na twarzy utrzymywało się jeszcze przez długi czas.

Pochodzenie

Wzbudza negatywne postrzeganie danego źródła informacji. 

  • Masz cygańską naturę, dlatego nikt Ci nie zaufa.
  • Telewizja publiczna kłamie, dlatego nie wierzcie co w niej mówią.

Prawdziwa intencja (dwuznaczność)

Rozmówca stosuje na Tobie wieloznacznych sformułować i chce wprowadzić Cię w błąd.

  • [Zredaguj] Politycy często używają wieloznacznych stwierdzeń, aby potem twierdzić,
    że mimo wszystko, technicznie nie kłamali. Jest to traktowane jako sofizmat,
    ponieważ samoistnie wprowadza w błąd.
    Przykład: Henryk rozmawiał przez komórkę pod napisem „Zakaz używania
    komórek”. Poproszony o wyłączenie telefonu odpowiedział, że założył,
    iż ten napis dotyczy komórki jako pomieszczenia

Błąd niewiedzy

Rozmówca atakuje Cię powołując się na Twoją niewiedzę lub zwątpienie.
Są pytania, na które nikt z nas nie zna dokładnej odpowiedzi. Niepewność i niewiedza w tym miejscu jest jak najbardziej naturalna. Możesz jednak natrafić na rozmówcę, który będzie Cię atakował powyższym sofizmatem.

  • Mariusz wyśmiewa Katarzynę, która dopuszcza do siebie myśl, że UFO istnieje. Kwituje ją tekstem: skoro jesteś na tyle naiwna, żeby wiedzieć w latające ludziki, to nie będę z Tobą rozmawiać.  

Odwoływanie się do emocji

Interlokutor stosuje na Tobie emocjonalną manipulację, zamiast przedstawiać słuszne argumenty.
Trudno jest w rozmowie uniknąć odwoływania się do emocji. Chcemy opisywać swoje emocje i mamy do tego prawo. Czasami jednak granica między manipulacją, a zdrowym opisem jest bardzo cienka.

  • Sam zastosowałem tę manipulację na Mateuszu w średniej szkole. Po skończonym posiłku na talerzu zostało mu kilka pierogów. Otworzyłem kosz na śmieci i patrząc na niego powiedziałem: Pewnie, wyrzuć te dobre pierogi. Biedne dzieci nie mają co jeść, a Ty lekką ręką pozbędziesz się zaraz problemu (nie jestem z siebie zadowolony, że tak zrobiłem).

Ty też

Rozmówca nie odwołał się rzeczowo do Twojej krytyki, tylko odpowiedział zarzutem na zarzut.
Oponent próbuje odwrócić Twoją uwagę, abyś skupił się na obronie zamiast na ataku.

  • Justyna słuchając Marysi radziła jej, żeby nie spotykała się z chłopakiem ich przyjaciółki, bo przysporzy sobie tym kłopotów. W odpowiedzi Justyna została zaatakowana: sama nie jesteś lepsza! 2 lata temu obmacywałaś się z narzeczonym Doroty!

Liczę, że te, i inne przykłady wyjaśniły Ci, czym są sofizmaty. Choć stosujemy je na co dzień – trzeba korzystać z nich z rozwagą w celu lepszej komunikacji. 
Gorąco zachęcam Cię do skomentowania tego artykułu swoją historią, w której wiesz, że pojawił się sofizmat. Do usłyszenia!

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *