Być może zastanawiasz się co jest moją inspiracją? I tutaj pierwszy krok w stronę otwartości i szczerości. Jeszcze rok temu wolałbym ominąć taki rodzaj „zwierzenia się”.
Kilka lat temu natrafiłem w sieci na Michała Szafrańskiego. Wydawać by się mogło zwyczajnego, prostego faceta, który w okolicach 40-stki postanowił powoli rezygnować ze swojego życia na etacie i zacząć pisać bloga Jak oszczędzać pieniądze. W późniejszym czasie wydał dwie książki, które zakupiłem i przeczytałem: Finansowy Ninja oraz Zaufanie, czyli Waluta Przyszłości. Ponadto jeszcze zakupiłem roczny dostęp do społeczności Klanu Finansowych Ninja. Jest osobą, którą traktuję jako autorytet i nie wstydzę się o tym mówić.
Czym wyróżnia się Michał? Transparentnością. W jego artykułach ciągle pojawiały się kwoty, które obrazowały jego wydatki życia czteroosobowej rodziny. Gdy zaczął inwestować na giełdzie – pokazał swój portfel, w którym widoczna jest kwota z sześcioma zerami! W Polsce? Pokazać ile się zarabia? Tym bardziej że są to duże kwoty? No właśnie. Przełamał jeden z tematów tabu.
Gdy wydawał swoją książkę – przedstawił na wykresach, ile go kosztowała i ile z niej zarobił. Wywoływało to we mnie wielkie zdumienie i podziw, dlatego gdy myśl dojrzała – poczułem, że pragnę zrobić coś takiego – ale w kwestii budowania relacji.
Piszę o tym w tym ważnym miejscu dlatego, że wiele rozwiązań będzie inspirowanych jego projektami. W moich oczach jest doświadczonym graczem na tym rynku i przyglądam się uważnie jego posunięciom, które robił na przestrzeni budowania swojej firmy.
Info dla Was jest następujące: to nie jest nic złego inspirować się innymi osobami. Co poniektórej osobie być może przeszła myśl przez głowę: To Michał jest autorem tych wszystkich działań, a Ty to tylko ładnie opakowałeś – idę Cię zgłosić.
Guzik prawda. Michał również inspirował się innymi osobami (w tym wypadku z zagranicy). Jego główną (zgodnie z moją wiedzą) inspiracją był Patt Flynn. I strona Jak Oszczędzać Pieniądze – była również budowana na podobnym formacie.