Myślę, że zdarzyła Ci się choć raz następująca sytuacja: Rozmawiasz sobie z pewną osobą, dobrze się gada, ale po chwili czujesz, że dystans między wami znacząco się zmniejsza. To nie jest już ta odległość, która sprawia komfort. To jest ta odległość, która zmusza do wykrzyczenia – Odsuń się ode mnie! Naruszasz moją przestrzeń!
I tym właśnie się dzisiaj zajmiemy. Zapraszam.
Liczę na to, że poprzednie wyzwania również wykonałeś. Jeśli nie, kliknij tutaj, aby się z nimi zapoznać.
Dziś zajmiemy się ciekawym zjawiskiem jakim jest wkraczanie w czyjąś przestrzeń personalną. Edward Hall zajmował się ludzką terytorialnością, inaczej mówiąc – wzajemnym wpływaniem na przestrzenie innych osób. Wyróżnił 4 główne strefy:
Nie będziemy się dzisiaj nad nimi rozwodzić, bo to nie przedmiot dzisiejszego wpisu, ale jedyne co musisz zapamiętać, to, że każdy ma takie przestrzenie. Strefa intymna określona jest jako od 0 do 45 cm od drugiego człowieka (zarezerwowana tylko dla najbliższych, przez co przy obcych ludziach zbyt blisko czujemy się nieswojo) oraz strefa osobista (osobnicza) od 45 do 120 cm (zdecydowanie najczęściej mamy do czynienia ze znajomymi w tym obszarze).
Robimy to wielokrotnie świadomie, bądź nie. Dlatego to wyzwanie powinno być dla Ciebie dość proste.
Przy najbliższej okazji, gdy będziesz rozmawiać z osobą na której możesz poeksperymentować, spróbuj mówiąc skracać dystans między waszymi ciałami.
Pamiętaj o tym, aby zadbać o swoją higienę (niby to oczywiste, ale warto o tym wspomnieć) jamy ustnej oraz ładny zapach.
Oczywiście wchodzenie w strefę swojego partnera z którym jesteś od 4 lat się nie liczy, bo chodzi o mniej bliskie Ci osoby.
Gdy już dystans znacząco się zmniejszy obserwuj nie tyle oczy rozmówcy co to jak reaguje na zdarzenie jego ciało. Najprawdopodobniej zacznie się od Ciebie oddalać, aby znów wzrok mógł złapać ostrość na Twojej twarzy. Oprócz tego może być wykonany ruch krzyżowania dłoni na klatce piersiowej co również będzie istotnym sygnałem, że strefa bezpieczeństwa została naruszona.
Pamiętaj oczywiście z kim masz do czynienia. Żeby nie było takiej sytuacji.
Aby nadać różne zakończenia swoim wpisom i wyzwaniom, stworzyłem karty, które możesz odsłonić w zależności od tego jak potoczy się Twoja przyszłość. Liczę na Twoją szczerość i że nie będziesz odsłaniać karty ZROBIONE, jeśli faktycznie nie wykonasz zadania.
Ja Cię z tego nie sprawdzę, a Ty masz dostęp do każdej z nich. Jednak powinieneś być fair przede wszystkim ze sobą.
Najpierw działanie, a potem nagroda.
Deal? 🎖️
No cóż. Może zrobisz to o czym mówiłem powyżej i odblokujesz zakładkę ZROBIONE. Doskonale wiem z czym się borykasz: przeglądasz różne strony w internecie, przyswajasz treści i wiedzę, ale nie podejmujesz działania. Przez co Twoje życie praktycznie się nie zmienia.
Co Ty na to, żeby powiedzieć w końcu: MAM TEGO DOŚĆ! i spróbować wyjść ze swojej strefy komfortu?
Myślę, że to wcale nie jest głupi pomysł, a dodatkowo zmotywuję Cię obrazem Ciebie z przyszłości, gdzie siedzisz na tym samym krześle, ze smartfonem w ręku i przeglądasz tylko social media. A może warto coś w końcu zmienić i spróbować wykonać to ćwiczenie? No dawaj! Wierzę w Ciebie.
Zakładka ZROBIONE już czeka!
Gratulacje!
Bardzo się cieszę, że udało Ci się wykonać to zadanie. Jestem z Ciebie niezwykle dumny, bo wiem, że nie każdy się odważy zrobić nawet takie ćwiczenie. Dlatego przyjmij moje wyrazy uznania i liczę na to, że kolejne ćwiczenia również zakończysz z sukcesem.
Mam do Ciebie prośbę. Poniżej znajduje się sekcja komentarzy, a mi bardzo zależy na tym, aby poznać historie oraz reakcje ludzi, którzy wykonali to zadanie.
Dziękuję 😊.